sobota, 9 listopada 2013

1289 krawat, 1289 dzień, 9/11/13

Dzień dobry! Kiedy tylko dowiedziałem się, że z okazji Święta Niepodległości mają być rozgrywane w Warszawie historyczne gry uliczne wziąłem smycz i w ciemną noc wyszedłem z Cyzią na spacer. Zabawę w „ucieczkę przed żandarmem” postanowiłem zostawić innym. Na 11 listopada. My zaś błąkaliśmy się trochę bez sensu wcielając się w role podchorążych z Nocy Listopadowej. Nagle na drodze między siedzibami Business Centre Club a Polskim Związkiem Pracodawców Prywatnych Banków i Instytucji Finansowych znaleźliśmy Business School oferującą studia na kierunkach: barman, fryzjer, kelner i opiekunka do dzieci. Przypomniało mi to ogłoszenie z „Życia Warszawy” z połowy lat 80. XX w., w którym poszukiwano ajenta szatni w pewnej restauracji. Czasy się zmieniają, a perspektywy takie same. A więc teraz czekam kiedy pojawi się w ogłoszeniach stanowisko cloakroom managera. Miłego dnia.

(krawat: Ignazio Messina)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz