niedziela, 14 października 2012

898 krawat, 898 dzień, 14/10/12

Dzień dobry! Kiedy z Gazety Wyborczej wyrzucają wybitnych dziennikarzy i świetne pióra, na łamach  pozostał Czech. Nie z Czech, tylko Mirosław Czech. Niegdyś nieudaczny aparatczyk, w ogóle osobistość bezbarwna, nijaka. Autor nudnych i topornie wyciosanych tekstów. W celu jednorazowego uśpienia postanowiłem zażyć trochę jego nużącej publicystyki. Już przy pierwszym zdaniu czułem, że to działa. Moje oczy, by dobić senne ciało, pobiegły do pointy. A tam urwane zdanie i informacja „(do kupienia) ZOSTAŁO JESZCZE 91% TREŚCI". O, nie! Treść była cała. A myśli żadnej. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: De Luxe Ortal Łódź, pamiątka po ojcu, 60's, PRL. commmunist Poland)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz