Dzień dobry! Szczerze powiem: jestem zadowolony, że nie ma transmisji sportowych. Nawet z igrzysk paraolimpijskich. Przypomina mi to czasy dzieciństwa.Kiedy czytałem sprawozdanie w gazecie potrafiłem wyobrazić sobie cały mecz. Wszystkie zwody i strzały Pelego. Choć nigdy nie widziałem na oczy, do dziś pamiętam londyński bieg Andrzeja Badeńskiego. Pamiętam rzuty Sidły i trójskoki Józefa Schmidta. Czasami warto nie oglądać, żeby widzieć lepiej. Miłego dnia.
z cyklu: Media w cytatach
(krawat: Poplaine, pamiątka po ojcu, 70's)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz