Dzień dobry! Pamiętam, że kiedyś tekstylni to byli tacy, co chodzili w gaciach po plaży dla naturystów. A teraz - jak widzę na Olimpiadzie - wśród pływaków jest podział na tekstylnych i nietekstylnych. A tekstylność jest jakimś dziwnym wyróżnikiem. Panie, co za czasy! Miłego dnia.
z cyklu: Media w cytatach
(krawat: Athens 2004, Oficial Licensed Product by High - Q)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz